poniedziałek, 5 grudnia 2011

“Razem łatwiej” - tradycje Andrzejkowe Lubelszczyzny


Andrzeju, Andrzeju, nasz dobrodzieju dobrą wróżbę daj!

W dniu 30 listopada  Koło PSOUU w Łęcznej było organizatorem imprezy kulturalnej “ Razem łatwiej” - tradycje Andrzejkowe Lubelszczyzny. W imprezie uczestniczyły osoby niepełnosprawne z powiatu świdnickiego - 12 osób,  łęczyńskiego -28 osób w tym 10 osób to uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Nadrybiu i Zespołu Szkół z Oddziałami Integracyjnymi w Cycowie ( uczniowie niepełnosprawni).
Celem spotkania było między innymi:
1. Budzenie i rozwijanie zainteresowań polskimi tradycjami i zwyczajami ludowymi
2. Kształtowanie szacunku do kultury i obyczaju
3. Ukazanie dawnych i obecnych tradycji Andrzejkowych Lubelszczyzny
4.Wspólna zabawa
PROGRAM SPOTKANIA :
-  Prezentacje tradycji andrzejkowych znanych i mniej znanych z Lubelszczyzny
-  Przepowiednie, wróżby, piosenki, skecze i dowcipy, układanie butów,
-  Zabawa  z muzyką „na żywo”
-  Lanie wosku,
-  Wybór króla i królowej zabawy „andrzejkowej” ( wybór przebrania)
Poczęstunek
Podsumowanie - prezentacji
-  Wręczenie nagród/upominków
-  Zakończenie spotkania

Uczestnicy spotkania zostali powitani i przedstawieni sobie na wzajem przez przewodniczą Zarządu Koła.
Każda grupa uczestnicząca w spotkaniu była bardzo dobrze przygotowana do prezentacji tradycji i tak uczestnicy jak i goście mogli podziwiać :
-  Lanie wosku – To najpopularniejsza z andrzejkowych wróżb
-  Wróżenie z butów
-  Wróżba z imionami
-  Magiczne liczby
-  Andrzejkowe Serce
-  Andrzejkowe ciasteczka z wróżbą
-  Andrzejkowa numerologia
Zabawa z muzyką na „żywo” to doskonała prezentacja strojów, piękna tańca z wyszukanymi „figurami oraz możliwość wyboru króla i królowej balu.
Tak jak kiedyś król szukał ukochanej najczęściej w innym mieście czy kraju tak i na tym balu było Królewską parę wybrali wszyscy uczestnicy,  króla mamy w powiecie łęczyńskim a królową w powiecie świdnickim. Dobre wróżki odnajdziemy w szkole w Nadrybiu, a  do zabawy pięknie nam zagra i zaśpiewa Łukasz. ....
Na zakończenie spotkania zostały wręczone poszczególnym grupom drobne upominki i pamiątkowe dyplomy.
Na spotkaniu nie zabrakło solenizanta Andrzeja – życzeniom nie było końca, było tradycyjne 100 lat  i wiele „słodkści”.
Imię Andrzej pochodzi od greckiego słowa „andros”, czyli mąż, mężczyzna, a także „andreios”, czyli odważny, silny -  nasz Andrzej jest silny.
Wróżby andrzejkowe były rozpowszechnione w całej chrześcijańskiej Europie.                                                   Święty Andrzej uznany jest za patrona panien chcących szybko zmienić stan cywilny. Miał on pomóc dziewczętom w odkrywaniu przyszłości. Chciały dowiedzieć się, kiedy wyjdą za mąż; poznać imię i charakter przyszłego małżonka.
Chłopcy gromadzili się na podobne wróżby w wigilię świętej Katarzyny ,24 listopada. Jednak katarzynki były mniej atrakcyjne od dziewczęcych andrzejek i z czasem uległy zapomnieniu.  Obecnie oba obrzędy zostały połączone i są obchodzone jako andrzejki.

Andrzejki - Dzień Świętego Andrzeja Apostoła, najhuczniej świętowany w Szkocji, w kraju, którego Św. Andrzej jest patronem. W Polsce w wigilie tego dnia , lub w tym dniu w zależności od regionu, wróży się przyszłość, szczególnie matrymonialną.
Święty Andrzej Apostoł był bratem Św. Piotra, uczniem Jana Chrzciciela, prowadził działalność misjonarską nad Morzem Czarnym. Zginął ukrzyżowany na Peleponezie w mieście Patras 30 listopada 30 roku na krzyżu w kształcie litery X (stąd nazwa Krzyż Świętego Andrzeja). Jest patronem Szkocji i Rosji.

Poznane tradycje Lubelszczyzny :

W okolicach Biłgoraja (Huta Stara, Ciosmy, Dąbrowica) przyprowadzano do izby gąsiora i zawiązywano mu łeb. Dziewczynie, którą pierwszą dziobnął wróżono szybkie zamążpójście. Podobnie wróżono w Kocudzy.
 W Gęsi koło Parczewa dziewczęta wołały do izby koguta lub kurę, sypały po garści pszenicy koło siebie i dziewczyna, do której kogut lub kura zbliżyła się pierwsza, miała wkrótce wyjść za mąż. Dziewczęta zawieszały też placek u powały i podskakiwały starając się uchwycić go zębami. Jeżeli którejś się to udało, było dla niej wróżbą pomyślną.
W Kłodzie Dużej dziewczęta w wigilię św. Andrzeja robiły kluski z pszennej mąki, znaczyły je i wrzucały na gorącą wodę. Pierwsza za mąż miała wyjść ta dziewczyna, której kluska najpierw wypłynęła na wierzch. Do praktyk wróżebnych używano także różnych przedmiotów.                                                                                           W Krasnobrodzie pod trzy miski gliniane chowano rutę, czepiec i różaniec. Dziewczęta z zamkniętymi oczyma podnosiły miski. Odkrycie ruty wróżyło, że dziewczyna pozostanie panną przez dłuższy czas, czepiec oznaczał szybkie zamążpójście, różaniec - że zostanie zakonnicą.
  Okolice Annopola n/Wisłą wieczorem dziewczęta wybiegały na podwórze i nasłuchiwały, z której strony zaszczeka pies - z tej bowiem właśnie należało spodziewać się męża.
W Drohiczanach (Hrubieszowskie) dziewczęta biegały do rzeki i nabierały wodę wiadrem. Gdy z wodą nabrały patyków mówiły, że przyszłym ich mężem będzie stolarz lub stelmach, gdy ziemię, że będzie rolnikiem.
We wsiach w okolicach Włodawy i Białej Podlaskiej dziewczęta kładły buty do niecki drewnianej i kołysały nią. W najbliższym czasie miała zostać mężatką ta, której but pierwszy wypadł z niecki.

Jak mówi stare, polskie przysłowie “Na świętego Andrzeja błyska pannom nadzieja”. Wigilia św. Andrzeja, czyli popularne andrzejki od dawien dawna są tradycyjnym wieczorem wróżb.

Dziękuję wszystkim za udział w spotkaniu i wspaniałą zabawę.

Spotkanie „Razem łatwiej” – Tradycje Andrzejkowe Lubelszczyzny mogło się odbyć dzięki dotacji otrzymanej w ramach konkursu - ROPS Lublin.


Zadanie finansowane ze środków PROPS Lublin zgodnie z umową 4071/47/DZR/1/2011









Maria Lisek-Zięba

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz