wtorek, 28 lutego 2017

Tłusty Czwartek

Gmina Ludwin, Gminne Centrum Kultury i Sportu w Ludwinie oraz Stowarzyszenie Kobiet Powiatu Łęczyńskiego po raz XVI organizowali Ludwińskie ŚwięTo Smaków – Tłusty Czwartek.


Organizatorzy zapewnili atrakcje dla dorosłych i dla dzieci:
  • Cyrk O’Bimbolando
  • laureaci konkursu „Magia Talentów 2016”
  • zespóły Nokaut, Sonic i Ego. 
  • Warsztaty kulinarne
  • Stoiska z rękodziełem
Ludwińskie święto zgromadziło bardzo wiele osób, mieszkańców, uczniów szkół oraz bardzo wielu gości przedstawicieli samorządów wszystkich szczebli.


W programie spotkania było rozstrzygnięcie konkursu kulinarnego wraz z degustacją potraw. Konkurs kulinarny odbył się w kategoriach:
  1. Potrawy regionalne pochodzenia zwierzęcego, roślinnego i mieszanego.
  2. Pierogi, ciasta, chleby i inne wypieki.
  3. Napoje, nalewki i przetwory.
  4. Potrawy dietetyczne.
  5. Potrawy tradycyjne w nowoczesnym wydaniu dla dzieci i młodzieży.
Wyłonione losowo wieloosobowe jury oceniało pyszności wykonane podczas warsztatów i prace zgłoszone do konkursu.



Dyrektor Gminnego Centrum Kultury i Sportu w Ludwinie

Dzięki nawiązanej współpracy z Panią Dyrektor Gminnego Centrum Kultury i Sportu w Ludwinie po raz kolejny placówka Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną Koło w Łęcznej mogła prezentować się podczas Ludwińskiego ŚwięTa Smaków – Tłusty Czwartek. Prezentowane były prace wykonane przez uczestników 7 pracowni Warsztatu Terapii Zajęciowej w Janowicy. Pracownia gospodarstwo domowe-kulinarna brała też udział po raz pierwszy w konkursie kulinarnym zgłaszając do konkursu: pierogi wegetariański z sosem czosnkowym i pierogi na słodko z sera i kaszy gryczanej z sosem słodkim koperkowo śmietanowym.


Placówka reprezentowana była przez przewodniczącą i wiceprzewodniczącego Zarządu Koła. 


Prace z WTZ Janowica

Tłusty czwartek – w kalendarzu chrześcijańskim ostatni czwartek przed wielkim postem, znany także jako zapusty. Tłusty czwartek rozpoczyna ostatni tydzień karnawału. W Polsce oraz w katolickiej części Niemiec, wedle tradycji w tym dniu dozwolone jest objadanie się.
A objadaniu nie było końca. Suto zastawione stoły konkursowymi wyrobami kusiły. Tradycyjnie wszyscy zebrani poczęstowani zostali pączkami. W Polsce w Tłusty Czwartek prawie wszyscy pochłaniają duże ilości pączków z nadzieniem różanym (i nie tylko). Według jednego z przesądów, jeśli ktoś w tłusty czwartek nie zje ani jednego pączka, to dalszej części roku nie będzie mu się wiodło. 
Powiedział Bartek, że dziś tłusty czwartek,
a Bartkowa uwierzyła, dobrych pączków nasmażyła.

Wyniki konkursu



Maria Lisek-Zięba

niedziela, 26 lutego 2017

Bracia Jan i Kazimierz Bogdanowiczowie

Dyrekcja, Nauczyciele i Społeczność Uczniowska Zespołu Szkolno – Przedszkolnego w Nadrybiu zaprosili rodziców, opiekunów i całą społeczność lokalną na uroczystość Dnia Patrona Szkoły, która odbyła się 23 lutego 2017 r. w Zespole Szkolno – Przedszkolnym w Nadrybiu.
Szkoła w Nadrybiu
Program uroczystości obejmował:
  1. Mszę Świętą w kościele p.w. Matki Bożej Królowej Świata w Nadrybiu.
  2. Spotkanie w Zespole Szkolno –Przedszkolnym w Nadrybiu.
  3. Program artystyczny.
  4. Podsumowanie VIII Międzyszkolnego Konkursu ,,Moja mała Ojczyzna…”
  5. Wystąpienia zaproszonych gości.
  6. Poczęstunek.
Po mszy świętej celebrowanej przez miejscowego proboszcza księdza Michała Surowca wszyscy udali się do szkoły. W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele samorządu gminy, powiatu, zaprzyjaźniona szkoła i wielu innych zaproszonych gości. Program artystyczny w postaci montażu słowno muzycznego w wykonaniu uczniów szkoły i przedszkolaków wprowadzał w zadumę. Ponadto wszyscy mogli poczytać, o patronach, obejrzeć wystawę fotograficzną. Na rozpoczęcie programu artystycznego wprowadzony został poczet sztandarowy i wykonany hymn szkoły. Następnie zebrani usłyszeli historię związaną z patronami, wspomnienia o zasłużonych mieszkańcach, historie miejscowości.
Rodzicami Jana i Kazimierza Bogdanowiczów byli Grzegorz i Marianna Bogdanowicz z Piramowiczów. Szlachecki ród Bogdanowiczów wywodził się ze Lwowa i pieczętował się  herbem „Łada”.
Bogdanowicze weszli w posiadanie Nadrybia w początkach  XIX w.  Dobra odziedziczyła Marianna, po śmierci stryja, właściciela dóbr Puchaczów Grzegorza Piramowicza.
Jan Bogdanowicz
W 1847 r. Jan Bogdanowicz został skazany za pobicie Kozaka. Zbiegł z aresztu i uciekł za granicę. W 1848–1849 r. uczestniczył na Węgrzech w powstaniu narodowym. Służył w polskim legionie, walcząc „za naszą i waszą wolność”. Z Węgier wyemigrował do Paryża. Po ogłoszeniu przez cara amnestii dla zesłańców i emigrantów powrócił w 1859 r. do Nadrybia. W 1859 roku Jan Bogdanowicz poślubił zamożną szlachciankę Marcelinę Chądzińską. Małżonkowie osiedli w Nadrybiu i zajęli się zarządzaniem majątkiem.
Marcelina Bogdanowicz
Przygotowania braci Bogdanowiczów do Powstania Styczniowego:Jan i Kazimierz Bogdanowicz prowadzili przygotowania do powstania w ramach Towarzystwa Rolniczego. Po nabożeństwach w kościele w Puchaczowie, Jan przemawiając do ludu wzywał do wspólnej walki z zaborcą. Jan zapraszał chłopów na rozmowy do dworu, gościł emisariuszy  z Warszawy – studentów  Akademii Medycznej.  Początkowo bracia związani byli ze stronnictwem „Białych”, ale będąc zwolennikami uwłaszczenia chłopów i walki zbrojnej przystąpili do obozu „Czerwonych”. W 1862 r. Jan został zastępcą członka Komitetu Centralnego. Z upoważnienia komitetu zarządzał Rusią oraz województwami: lubelskim i podlaskim. W 1862 r. Jan Bogdanowicz został aresztowany przez władze rosyjskie za działalność  w Komitecie Centralnym i osadzony w  twierdzy w Zamościu. W czasie przesłuchania stawiał silny opór. Za działalność w polskim podziemiu został skazany na zesłanie. W latach 1863 - 1865 r.  przebywał  w miasteczku Kiereńsk w guberni penzeńskiej. Na zesłaniu towarzyszyła mu żona Marcelina.
Kiereńsk, panorama z 1864
W Kiereńsku Bogdanowiczowie organizowali spotkania towarzyskie  dla zesłańców. Jan Bogdanowicz poprzez lekcje i konwersację towarzyską doskonalił język angielski. Zajął się nauczaniem zesłańców oraz ludności miejscowej.
Zbiorowa fotografia polskich zesłańców w Kiereńsku, znajomych Bogdanowiczów. Jan i Marcelina siedzą po obu stronach grupy.
Jan i Marcelina Bogdanowicze powrócili z zesłania do Nadrybia w 1865 roku. Jan po powrocie nie angażował się w działalność społeczną, ponieważ do 1881 r. pozostawał pod stałą i surowa kontrolą policji. Zajął się ratowaniem zadłużonego i upadającego majątku Nadrybie, którego był właścicielem. Zmodernizował folwark Bogdanka.
Został pochowany na cmentarzu w Puchaczowie.

Kazimierz Bogdanowicz
Brat Jana Bogdanowicza Kazimierz prowadził działalność konspiracyjną. W okresie powstania styczniowego wystawił własny oddział powstańczy, liczący według władz powstańczych 200 żołnierzy. Walczył w potyczce pod Rudką. Po klęsce przegrupował oddział w rodzinne strony. Wkroczył do Puchaczowa i Łęcznej. Sam udał się do Nadrybia. Wracając do oddziału został schwytany przez Kozaków. Sąd wojenny skazał go na karę śmierci. Kazimierz Bogdanowicz został rozstrzelany w Lublinie. Wyrok wykonano 5 marca 1863 r. za koszarami świętokrzyskimi (obecnie hotel asystenta UMCS).
W 1916 r. prochy jego i innych powstańców przeniesiono na cmentarzu przy ul. Lipowej w Lublinie.
Obydwaj bracia Bogdanowicze byli patriotami, głęboko wierzyli, że Polska kiedyś odzyska niepodległość. Stali się wzorem zarówno dla powstańców, jak i dla okolicznych mieszkańców. Wyrazem tego jest przekazywana z pokolenia na pokolenie pieśń: „ …Bogdanowicz się nazywał, licząc lat dwadzieścia parę, W młodym wieku okazywał, jak ma czcić ojczyznę i wiarę…”

NADRYBIE - duża wieś, położona nad jeziorem o tej samej nazwie w południowej części Polesia Lubelskiego. W końcu XVIII wieku była jednym z kluczowych majątków wchodzących w skład dóbr Puchaczów, należących do Opactwa Benedyktynów w Sieciechowie. Puchaczów wraz z rozległymi dobrami ziemskimi został darowany mnichom jak podaje J. Długosz przez bliżej nieznanego Jaxę z Michowa. W rękach kościelnych dobra ziemskie Puchaczów (miasteczko Puchaczów i wsie: Brzeziny, Turowola, Stara Wieś, Zawadów, Szpica i Nadrybie) pozostawały do rozwiązania klasztoru Benedyktynów w 1819 roku, kiedy to przeszły na własność Skarbu Królestwa Polskiego. Następnie w wyniku zamiany na dobra w Cesarstwie Rosyjskim znalazły się w posiadaniu Zofii z Czartoryskich Zamoyskiej, która w roku 1823 przekazała je aktem notarialnym Marianowi Piramowiczowi. W ręce rodziny Bogdanowiczów dobra te drogą działów rodzinnych przeszły w roku 1833, kiedy to Magdalena z Piramowiczów Bogdanowiczowa otrzymała Puchaczów i wsie: Brzeziny, Stara Wieś, Szpica i Zawadów, natomiast Marianna Bogdanowiczowa otrzymała Nadrybie, które w latach 50 - tych XIX wieku przejął syn Jan. On też zajął się budową nowego folwarku, zwanego od jego nazwiska Bogdanka.

„Historia to świadek dziejów, źródło prawdy, życia pamięci, mistrzyni życia, piastunka przeszłości i zwiastunka przyszłości”  Tytus Liwiusz

Jak dobrze było być na tej uroczystości, poznać nieznane dzieje tak bliskich nam ludzi i miejscowości.

wtorek, 21 lutego 2017

poniedziałek, 6 lutego 2017

Projekt "Zatrudnij się sam"


Firma CONSULTOR Sp. z o.o.  w dniach 30.01.2017- 17.02.2017 r. prowadzi rekrutację do projektu „Zatrudnij się sam!”. Projekt realizowany jest w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na lata 2014-2020, Podziałania 9.3  Rozwój przedsiębiorczości. W ramach naboru wniosków przyznawane będą dotacje na uruchomienie  i prowadzenie własnej działalności gospodarczej.
Z bezzwrotnej dotacji na uruchomienie działalności gospodarczej mogą skorzystać osoby bezrobotne i bierne zawodowo w wieku 30 lat i więcej z województwa lubelskiego.
Projekt skierowany jest do 52 osób (27 kobiet, 25 mężczyzn)  w wieku 30 lat i więcej zamieszkujących w województwie lubelskim  pozostających bez pracy zamierzających  rozpocząć prowadzenie działalności gospodarczej, z wyłączeniem zarejestrowanych w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej, Krajowym Rejestrze Sądowym, lub prowadzących działalność na podstawie odrębnych przepisów w okresie 12 miesięcy poprzedzających dzień przystąpienia do projektu, w tym w szczególności:
1. osoby bezrobotne, poszukujące pracy (pozostające bez zatrudnienia) i bierne zawodowo, znajdujące się w szczególnej sytuacji na rynku pracy, tj.:
  • kobiety,
  • osoby powyżej  50 r. życia,
  • osoby z niepełnosprawnościami,
  • osoby długotrwale bezrobotne,
  • osoby niskowykwalifikowane,

2. osoby odchodzące z rolnictwa zarejestrowane jako bezrobotne oraz członkowie ich rodzin zarejestrowani jako bezrobotni, pod warunkiem, że należą do osób znajdujących się w szczególnej sytuacji na rynku pracy, a ich gospodarstwa rolne nie przekraczają 2 ha przeliczeniowych ( pierwszeństwo w rekrutacji)

Kandydaci zainteresowani udziałem powinni złożyć w biurze projektu „Zatrudnij się sam!” komplet wymaganych dokumentów w terminie 30.01.2017 r.-17.02.2017 r.
Formularz zgłoszeniowy wraz z załącznikami może być wysłany pocztą lub kurierem na adres Biura Projektu: 

Consultor Sp.z o.o., 
ul. Droga Męczenników Majdanka 74
20-325 Lublin 

tel. 81 745 41 91, 509 897 677

www.zatrudnijsiesam.consultor.pl

 



niedziela, 5 lutego 2017

"Senior Wigor" w Bogdance

„Nie starzeje się ten, kto nie ma na to czasu” (B. Franklin)
 
Z inicjatywy Wójta Gminy Puchaczów oraz Ośrodka Pomocy Społecznej w Puchaczowie powstała nowa placówka przeznaczona dla osób po sześćdziesiątym roku życia – Dzienny Dom „Senior-Wigor” w Bogdance.
Oficjale otwarcie Dziennego Domu odbyło się we wtorek 31.01.2017 roku.  Placówka znajduje się w budynku byłej szkoły która została ona przystosowana do potrzeb seniorów.

 Adam Grzesiuk, Ewa Kaźmierczak

Dzienny Dom „Senior-Wigor” w Bogdance oferuje następujące zajęcia: edukacyjne, kulturalno-oświatowe, opiekuńcze, ruchowe, a także inne działania o charakterze prozdrowotnym i aktywizującym osoby starsze. Aby zostać członkiem Dziennego Domu trzeba spełniać następujące warunki:
  • Być nieaktywnym zawodowo,
  • Być w wieku 60+
  • Być mieszkańcem gminy Puchaczów,
  • Wykazywać chęć życia w sposób aktywny
  • Wykazywać chęć pomocy innym.
Wsparciem objętych zostało 20 seniorów, mieszkańców gminy. Ta inicjatywa to inauguracja działania długofalowego mającego za zadanie pomoc osobom starszym, samotnym w zmniejszaniu doświadczania pustki a także rozbudzenia w Seniorach chęci do podejmowania różnych działań, zgodnych z ich zainteresowaniami. Projekt będzie aktywizował i integrował środowisko seniorów w  Gminie Puchaczów, będzie promował spotkania edukacyjne w formie profilaktyki zdrowotnej i zdrowego odżywiania, warsztatów rozwojowych, aktywności ruchowej oraz integracji międzypokoleniowej. Edukacja na rzecz aktywnego starzenia się realizowana w ramach projektu ma na celu podniesienie poziomu wiedzy i praktycznych umiejętności grupy w wieku 60+ w zakresie uczestnictwa i rozwijania form aktywności społecznej w oparciu o zindywidualizowany potencjał społeczno-zawodowy osób starszych.

 Uroczyste przecinanie wstęgi

Na uroczystość otwarcia przybyło bardzo wielu gości – przedstawicieli samorządu różnych szczebli, przedstawicieli organizacji pozarządowych z terenu powiatu łęczyńskiego, przedstawicieli szkół i przedszkoli, Koła Gospodyń Wiejskich, księża pracujący w parafiach na terenie gminy Puchaczów.
Program spotkania wyglądał następująco:
  • Powitanie zaproszonych gości,
  • Oficjalne otwarcie,
  • Wystąpienia okolicznościowe,
  • Część artystyczna,
  • Poczęstunek.
Zaproszeni goście

Po oficjalnym otworzeniu i poświęceniu przez księży nowej placówki, rozpoczęła się kolejna część prezentacji obiektu – kierownik OPS w Puchaczowie Ewa Kaźmierczak wraz z Katarzyną Chomą poprowadziły całą uroczystość. Powitały przybyłych gości i przedstawiły całą koncepcję Dziennego Domu „Senior-Wigor”. Później odbyła się część artystyczna, przygotowana przez przedszkolaków oraz uczestnika WTZ w Janowicy – Łukasza Liska, który zaśpiewał kilka piosenek: „Popatrz jak prędko mija czas”, „Jesteśmy boży cyganie”, „Zaczarowany fortepian”, „Mamo, nasza mamo”.

Występ Łukasza Liska

Po części przeznaczonej dla ducha, nastąpił poczęstunek, można też było dokładnie obejrzeć wszystkie pomieszczenia przeznaczone na potrzeby Dziennego Domu „Senior-Wigor”.

Maria Lisek-Zięba, Ewa Kaźmierczak, Katarzyna Choma

„Podobnie jak znaczki nabieramy wartości starzejąc się”   (Valeria Butulescu)

Eliza Cyfra