" To komiczne, jak barwy rzeczywistego świata dopiero widzą
się prawdziwie, kiedy je zobaczysz na filmie." (Anthony
Burgess)
W dniu 08.09.2016 część uczestników Warsztatów Terapii
Zajęciowej w Janowicy udała się do kina Cinema City na film Epoka lodowcowa 5 –
Mocne uderzenie.
Na parkingu Atrium Felicity
Bohaterowie filmu przeżywają niezwykle przygody. Wiewiór,
jeden z bohaterów, w pogoni za upragnionym orzeszkiem zostaje wystrzelony w
kosmos i niechcący powoduje katastrofę, w wyniku której w stronę ziemi zmierza
wielki meteor. Maniek, Diego i Sid stawiają czoła niezwykłym zjawiskom, wśród
których są gigantyczne fale, wyładowania elektryczne i inne fenomeny natury.
Film jest niezwykle zabawny i bardzo pozytywny, gdyż pomimo zbliżającej się
katastrofy, wszystko się kończy dobrze.
W oczekiwaniu na seans
Uczestnicy wyjazdu o filmie mówią następująco:
Paweł – Film bardzo mi się podobał. Najbardziej podobało mi
się, jak wszyscy uciekali a Lama nie chciał.
Fajny był też deszcz meteorytów.
Agata – Mi się podobał kot (leniwiec Sid).
Magda Z. – Fajny film!
Łukasz L. – Bardzo mi się podobała Epoka lodowcowa,
najbardziej Wiewiór, który szukał orzecha i poleciał w kosmos. Było dużo
emocji.
Basia – Królik był fajny. Podobały mi się też mamuty gdy
tańczyły. Świetny film.
Kasia P. – Bajka była fajna. Były błyszczące szkiełka.
Arleta – najfajniejszy był kotek (leniwiec Sid). Mamuty też
były fajne.
Łukasz J. – Fajne były słonie (mamuty).
Rafał – Ja najbardziej lubię zwariowanego Sida. Fajne
przygody miała też łasica.
Marcin R. – Cały film był fajny. Wiewiórka była świetna.
Marcin Sz. Fajny film. Na prawdę super. Maniek był fajny.
Kasia Sz. – Fajny film, podobał mi się.
Robert – fajnie było.
Magda P. – Super film. Jeszcze raz bym pojechała.
Sylwia – Podobało mi się jak dinosmok połknął babcię. Bardzo
fajny i śmieszny film. Śmieszną postacią był chudy dinosmok. Film bardzo
pozytywny, warto pojechać i go zobaczyć.
Eliza – Świetny film, bardzo dużo zwrotów akcji i śmiesznych
sytuacji. Bardzo fajnie też jest pokazana przemiana niektórych bohaterów – jak
np. mamut Maniek, główny bohater jest zazdrosny o swoją córkę Brzoskwinkę,
która zamierza wyjść za mąż i zwiedzać świat. Chce ją rozdzielić z narzeczonym
i zatrzymać przy sobie, jednak zaczyna rozumieć, że przemiany w życiu są
nieuniknione, w końcu akceptuje wybór córki.
Nieocenioną pomoc niosła nam także
obsługa Cinema City, wszyscy byli bardzo życzliwi i udzielali potrzebnych
informacji.
Po seansie
„Nawet na zabawach można nauczyć się życia – myślała. Nie
tylko uniwersytet uczy nas żyć.” (L. M. Montgomety „Ania na uniwestytecie”)
Eliza Cyfra
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz