piątek, 9 września 2016

Puchaczowskie dziękczynienie

W niedzielę 4 września 2016 r. rolnicy Gminy Puchaczów zgromadzili się na eucharystii by dziękować  Bogu za dar plonów. Drogi rolnika wiodą przez pola, sady, łąki, ogrody, zabiegają oni o godne życie dla swych rodzin o chleb.


Mszę rozpoczął korowód z krzyżem na czele, wieńcami, darami ziemi - owocami, warzywami i orkiestrą dętą z Mełgwi. Gospodarz Gminy - wójt p. Adam Grzesiuk złożył na ołtarzu chleb – owoc ziemi, owoc pracy rąk ludzkich, który jest symbolem życia, radości, sytości, szczęścia. Symbolizuje dom rodzinny w którym ojciec lub matka dzielą chleb między domowników.


Ofiarowany. Wspólnie spożywany chleb jest znakiem gościnności, przyjaźni, wspólnoty. Chleb symbol wszystkich potrzeb człowieka, w czasie Mszy św. staje się Ciałem Chrystusa, pokarmem na życie wieczne. Wokół eucharystycznego chleba gromadzą się chrześcijanie, aby składać Bogu dziękczynienie za szczęśliwe ukończenie żniw i zebrane plony.


W czasie homilii, głoszonej przez  proboszcza, padło wiele słów związanych z dziękczynieniem: „ ... Po co zgromadziliśmy się na eucharystii, aby dziękować, żeby nie zabrakło chleba. Kto Panu Bogu raz dziękuje, ten podwójnie prosi. Dary ziemi są nam bardzo potrzebne nawet jeśli nie jesteśmy rolnikami. Boża opieka i błogosławieństwo jest nam potrzebne każdego dnia, bo bez tego cały nasz trud, nasza praca idzie na marne. Przychodząc na eucharystię dziękujemy Bogu  za wszelkie łaski, dobro i prosimy o błogosławieństwo. Ale kto powiedział, że msza żniwna jest zarezerwowana tylko dla obszarów wiejskich. Święto dożynek to dziękczynienie też tych, którzy żyją z zakładów pracy, rent, emerytur ... Wszystkim zaangażowanym w wielkie dzieło dziękczynienia, niech Wszechmogący Pan błogosławi" .

Po zakończonej liturgii gospodarz gminy łamał się chlebem ze wszystkimi uczestniczącymi.
Dożynki to okazja do wspólnego biesiadowania, rozmów, wymiany przepisów kulinarnych i nie tylko. Gospodarze aby umilić mieszkańcom niedzielne popołudnie zaprosili wiele zespołów muzycznych między innymi: „Trzy Gitary”, „Skalars”, „Invox”, „Baflo”, „Bajera” ,  „Mig”. Wśród zaproszonych artystów znalazł się zespół „Bębnoludy” i solista – Łukasz Lisek z Warsztatu Terapii Zajęciowej w Janowicy.


Zespół „Bębnoludy” tradycyjnie zagrał wspólnie z mieszkańcami gminy i zespołem „Lachowickie Stroje" z Białorusi.


Występ Łukasza jak zawsze porwał wszystkich do wspólnego śpiewania i zabawy, specjalnie na tę uroczystość przygotował utwory folkowe: "Oj nie, nie, nie"; "Żyje sobie sam", "Mamo nasza mamo".


Warsztat Terapii Zajęciowej w Janowicy wykorzystał  zaproszenie do prezentacji prac wykonywanych podczas zajęć przez swoich uczestników.


Na puchaczowskim świętowaniu nie zabrakło przedstawicieli władz samorządowych jak i wielu wystawców.  Radością napawa fakt, że stare tradycje, na których zbudowana jest nasza Ojczyzna, kultywowane są w parafii i Gminie.
Dziękujemy za zaproszenie.
Maria Lisek-Zięba



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz