Podczas tego wyjazdu mogliśmy zobaczyć makietę prezydenckiego tupolewa. Wśród wielu osób z naszej grupy widok samolotu przywrócił wspomnienia z dnia katastrofy.
Zdj. grupowe przy makiecie
W podziemiach Golgoty utworzone zostały kaplice upamiętniające męczeńską śmierć Narodu Polskiego. Spośród wielu postaci najbardziej zapamiętaliśmy osobę ks. Jerzego Popiełuszki oraz ks. Kard. Stefana Wyszyńskiego.
Po zwiedzeniu całego Sanktuarium udaliśmy się w kierunku Łysej Góry. Przed wejście na szlak prowadzący na „Święty Krzyż” udaliśmy się na obiad do „Jodłowego Dworu” i chwilę odpoczęliśmy. Z racji tego, że z Łysą Górą związane są legendy o czarownicach nie mogliśmy ominąć ciekawych atrakcji – wejście do domu Baby Jagi i wysłuchania legendy, wejście do domku Jasia i Małgosi oraz tunelu strachu. To ostatnie miejsce wzbudziło wiele różnych emocji od strachu aż po zdziwienie i radość po wyjściu z tunelu... Przed wejściem na „Święty Krzyż” zeszliśmy ze szlaku, aby podziwiać gołoborze należące do Świętokrzyskiego Parku Narodowego. To obszary bezleśne (gołe od boru) znajdujące się na stokach pasm górskich. Stanowią skałę macierzystą dla gleb inicjalnych skalistych (litosoli), oraz płytkich gleb typu rankerów. Gleby tych typów zajmują około 1% powierzchni Parku. Ostatnim wyczekiwanym przez naszych podopiecznych miejscem było wejście na „Święty krzyż”. Nazwa pochodzi od relikwii Krzyża Świętego przechowywanych w Kościele. To miejsce kultu i niezliczonych pielgrzymek oraz symbol Gór Świętokrzyskich usytuowany na szczycie Łysej Góry. Fundatorem krzyża była fundacja Bolesława II Krzywoustego. Na naszą prośbę jeden z zakonników zaprowadził nas do miejsca, którym jest przechowywany krzyż, zawierający pięć cząstek krzyża, na którym ukrzyżowano Jezusa. Odmówiliśmy modlitwę, po czym zakonnik pobłogosławił każdego z nas. Dla wielu osób z naszej grupy to błogosławieństwo było niezwykłym przeżyciem. Trochę zmarznięci, ale szczęśliwi wracaliśmy do domu.
Ważne są takie miejsca jak te, które zwiedziliśmy podczas wyjazdu,
ważne by podążać śladami historii, której cząstką jest każdy z nas...
Opracowanie:
Marzena Piskorska, Anna Kołodziej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz