środa, 5 czerwca 2013

Zakopane w oczach niepełnosprawnych

Relacja uczestników z wyjazdu na VIII Festiwal Twórczości Chrześcijańskiej  „Szukałem Was ... .- Zakopane 2013 .

Wyjazd na festiwal to poznawanie twórczości innych, integracja środowisk, poznawanie piękna Zakopanego i okolic, to lekcja radzenia sobie samemu w innych warunkach, to kontakt z mediami...

Ela J

„Bardzo podobała mi się wystawa prac plastycznych a w szczególnie praca Marka kolegi z mojej pracowni, który zajął I miejsce. Pani Ania (instruktor) zrobiła mi zdjęcie na tle obrazu Matki Bożej. W czasie pobytu w Zakopanym byliśmy zaproszeni do teatru na bardzo ciekawy spektakl. Podobali mi się aktorzy w przebraniu. Poza tym jadłam bardzo smaczne posiłki”.

Kasia K

„ Podczas podróży podobały mi się mijane widoki oglądane z okien busa którym jechaliśmy do Zakopanego. Występy teatralne, które zobaczyłam podobały mi się bardzo, mogłam zobaczyć coś innego przygotowanego przez inne grupy na festiwal. Miałam okazję być w teatrze. Teatr bardzo mnie zafascynował. Gra aktorów na żywo, scena. Oglądając spektakl i grę aktorów  w pewnej chwili bardzo się przestraszyłam. Na koniec spektaklu aktorzy rozdali nam maski i była to wspólnie zagrana rola”.

Łukasz L

„Bardzo się cieszę z wyjazdu, z tego że mogłem śpiewać w kościołach podczas mszy. Z panią Anią (instruktor) byłem na warsztatach muzycznych, uczyliśmy się piosenki na zakończenie festiwalu. Podobał mi się koncert p.Hani śpiewała różne piosenki po góralsku ale też i piosenkę lubelską „Kołysanka”. W teatrze było super, poczęstowano nas cukierkami, herbatą na koniec przedstawienia dostaliśmy maski . Podczas wyjazdu zrobiliśmy bardzo dużo zdjęć”.


Andrzej K

Cieszę się że jestem w zespole dzięki temu mogę dużo jeździć i poznawać. Jak bym był w domu to nic bym nie zobaczył. Pomagałem słabszym kolegom. Dostaliśmy pamiątkowe torby z Zakopanego. To że jeździmy, to dzięki p. Marii ona chce żebyśmy jak najwięcej zyskali, poznali, nauczyli się. Moja mama cieszy się, że mogę poznawać ciekawe miejsca i nie zabrania mi wyjeżdżać. Bardzo chętnie pojadę na kolejny wyjazd, to nic, że było zimno, teraz na pewno będzie już ciepło.

Daniel L

Jestem pod wrażeniem całego wyjazdu, wszystkie nasze sprawy załatwiała pani Maria, z nią to naprawdę czujemy się jak z mamą, o wszystkim pamiętała i znosiła nasze humory. Cieszę się z nagród moich kolegów Łukasza i Marka. Nasz występ był fajny, inni mieli długie prezentacje. Nasza występ był omawiany podczas warsztatów. Pani juror pokazała co możemy jeszcze dodać do naszego przedstawienia. Gdyby nie wyjazd  myślę, że nigdy nie był bym w teatrze.

Jola F

Fajne były prace umieszczone na wystawie. W Zakopanym było zimno ale daliśmy radę. Miałam „focha„ nie chciałam iść do teatru, ale jak mnie „wszyscy” namówili to się cieszę, że byłam i zobaczyłam na żywo aktorów. Ja nie chciałam wracać do domu ... . Dziękuję za cierpliwość do nas pani Marii. Bardzo lubię Łukasza i jego piosenki, w kościele to się ludzie popłakali jak śpiewał na zakończenie ( utwór „Piękna Pani” i podziękowania).


Jola, Andrzej, Łukasz, Madzia


Madzia, Łukasz

Waldek B

Cieszę się, że byłem w Zakopanym, wszystko było ok, trochę Kasia mnie zaczepiała ale się nie gniewam, smakowało mi jedzenie, podobały mi się ćwiczenia na warsztatach teatralnych.

Maria L-Z

„Naprawdę istnieje tylko jedna radość: obcowania z ludźmi.” (Antonine de Sanit Exupery)
„Miłość w przyjaźni prowadzi do świata, do pokoju, do głębokiej radości” (Phil Bosmans)

Wyjazd, wyjątkowy pod każdym względem. Wszystkie dni to wielka radość malująca się na twarzach uczestników. Koncert rozpoczynający festiwal pani Hani Rybki to wędrówka muzyczna po świecie. Warsztaty – to „fachowe” sugestie, podpowiedzi, wskazania. W czasie całego pobytu, wspaniała opieka, serdeczność i troska organizatorów o grupy. Liturgie mszy świętych, pięknie „włożone” w program festiwalu. Nawiązując do wypowiedzi uczestników z naszej grupy  i nie tylko, rzeczywiście pobyt w teatrze zrobił bardzo duże wrażenie. Już we wcześniejszych artykułach pisałam „Podróże kształcą” i chyba nikt temu nie zaprzeczy. Nasi Podopieczni bardzo wiele się uczą poprzez podpatrywanie, zapamiętują obrazy, sceny, sytuacje, wiele pytali.
 Pobyt w placówce daje IM wiele możliwości, więc póki co odkrywajmy to co do odkrycia, pokazujmy to co możemy pokazać, uczmy się n wzajem. Podróże uczą nie tylko nas, ale i osoby z naszego otoczenia.
„Ważne jest by nigdy nie przestać pytać. Ciekawość nie istnieje bez przyczyny.
Wystarczy więc, jeśli spróbujemy zrozumieć choć trochę tej tajemnicy każdego dnia.
Nigdy nie trać świętej ciekawości.
Kto nie potrafi pytać nie potrafi żyć”. (Albert Einstein )



relacje spisane przy pomocy p. Marzeny Piskorskiej i Marii Lisek-Zięba

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz