„ Dobroć jest czymś bardzo
prostym,
być zawsze do dyspozycji drugich,
nigdy nie szukać samego siebie ”
Dag Hammarskjold
być zawsze do dyspozycji drugich,
nigdy nie szukać samego siebie ”
Dag Hammarskjold
Na zaproszenie Warsztatu Terapii
Zajęciowej w Wisznicach, Zespół Bębnoludy
oraz wokalista Łukasz L. z PSOUU Łęczna – Warsztat Terapii Zajęciowej w
Janowicy uczestniczyli w uroczystych obchodach 10-lecia jego działalności.
„Bębnoludy”
W uroczystym jubileuszu dziesięciolecia istnienia WTZ w
Wisznicach wzięło udział wiele gości. Wśród nich byli min.:
- pan Aleksander Piechnik dyrektor
lubelskiego oddziału PFRON, który składając życzenia na ręce kierownika WTZ p.
Piotra Ronowicza przekazał okolicznościowy grawerton w dowód uznania.
- pan Andrzej Martyniuk reprezentujący
Marszałka Województwa Lubelskiego, odczytał
list od pana Marszałka Sosnowskiego
wystosowany na tę okazję,
- starosta
powiatu bialskiego Sławomir Snarski
podziękował za zaproszenie podsumował współpracę z warsztatem, życzył
pracownikom i uczestnikom WTZ dalszego rozwoju, osiągnięć,
- prezes Lubelskiego
Forum Organizacji Osób Niepełnosprawnych-Sejmik Wojewódzki p. Alicja Jankiewicz przekazała na ręce
kierownika warsztatu symbolicznego anioła wykonanego w WTZ Teatroterapia,
- wójt Gming
Wisznice p. Piotr Dragan
- miejscowy
proboszcz – ks.Jan Pieńkosz
- zostali
zaproszoni dyrektorzy OPS, PCPR, Ośrodków kultury, szkół, rodzice ...
Każdy z gości zostawił dla
warsztatów „jakąś pamiątkę”, na pewno w warsztacie przydadzą się piłki, anioły
co będą strzegły, przychylność niebios też jest niezbędna.
Piknik zorganizowany został na
świeżym powietrzu a organizatorzy przenieśli nas do świata Indian. Przy samym
wjeździe na teren warsztatu stał ogromny wigwam.
A po chwili, Indianie
witali wszystkich przybyszy-gości, przekazując najważniejsze informacje
dotyczące przebiegu uroczystości. Gdzie nie spojrzeć – tam wigwamy, Indianie.
Przeniesienie w odległe czasy i do innych kultur zapewnili nie tylko
gospodarze, ale także inni zaproszeni goście, którzy przybyli na piknik.
Mogliśmy zobaczyć Słowian, Wikingów, rycerzy Templariuszy, dworzan
królewskiego dworu, czy Cyganów.
Kierownik warsztatu p. Piotr przy pomocy uczestników
warsztatu, wręczył podziękowania osobom i instytucjom za wieloletnią współpracę
z warsztatem.
Osoby uhonorowane przez
gospodarzy podziękowaniami za współpracę
Każdy z zaproszonych Warsztatów:
Wisznice, Kodeń, Międzyrzec Podlaski, Konstatntynów, Kolembrody, Biała
Podlaska, Parczew, przygotował krótką prezentację, trwającą ok. 3-5 min. Jedni
tańczyli, inni dzielili się ciekawostkami historycznymi, jeszcze inni
opowiadali o kulturze.
WTZ Kodeń
Po prezentacjach wszystkich grup,
przyszedł czas na niespodziankę. Był nią tort, którym zostali poczęstowani
wszyscy „jak jeden mąż”. W czasie przerwy obiadowej można było podejść
do stanowisk przygotowanych przez poszczególne Warsztaty obejrzeć prace, nawiązać kontakt, podzielić się informacjami, dowiedzieć się więcej o okresie historycznym, pożywieniu, zabawach czy o kulturze, które przedstawiali. Ta przerwa to też czas i możliwość na rozmowy z przedstawicielami władzy. A to wszystko w atmosferze spokoju, ciepła, akceptacji.
do stanowisk przygotowanych przez poszczególne Warsztaty obejrzeć prace, nawiązać kontakt, podzielić się informacjami, dowiedzieć się więcej o okresie historycznym, pożywieniu, zabawach czy o kulturze, które przedstawiali. Ta przerwa to też czas i możliwość na rozmowy z przedstawicielami władzy. A to wszystko w atmosferze spokoju, ciepła, akceptacji.
Jedną z atrakcji przygotowaną dla
gości była loteria fantowa. Każdy los wygrywał.
Jako pierwsza z naszej grupy
zagrania na loterii podjęła się nasza Magda K. Zakupiła dwa losy – wygrała
drewnianą kurę oraz ręcznie robioną serwetkę. Magda w swoim przedsięwzięciu nie
była osamotniona. Losy na loterii zakupiły także pani Eliza – wygraną jest
zakładka do książki – oraz pani Maria –wylosowała puszkę wykonaną sznurkiem
oraz drewniane puzzle.
Zaraz po obiedzie wystąpił nasz
solista Łukasz a po nim „Bębnoludy”. Lecz nim zespół wszedł na scenę, trzeba
było się przygotować, czyli założyć odpowiedni strój, rozstawić krzesła i
instrumenty na scenie. Łukasz. zaśpiewał piosenki: „Zaczarowany fortepian” z
repertuaru zespołu Wawele, „Kochaj ile sił” z repertuaru Waldemara Koconia oraz
folkową „Pod mostem, na moście”, która została zadedykowana panu Piotrowi,
kierownikowi Warsztatu w Wisznicach.
Łukasz
p. Piotr w tańcu z grupą z
WTZ Janowica
Gdy tylko zabrzmiały pierwsze
dźwięki, widzowie zaczęli tańczyć. Tworzyły się kółeczka, pary i wszyscy się
dobrze bawili, klaskali w dłonie, machali to do siebie, to do wokalisty.
Łukasz rozgrzał publikę, do
„wrzenia” doprowadził ich zespół Bębnoludy, który przygotował kilka wiązanek
polek – światowych i krajowych oraz bardzo szybką składankę „Kankan”. Do
„Kankana” zaproszona została publiczność, która miała okazję spróbować swoich
sił w grze na instrumentach perkusyjnych. Po krótkim przeszkoleniu, przez panią
Marię Lisek-Ziębę, dyrygent zespołu, nastąpiła chwila debiutu publiczności.
Granie z Bębnoludami tak się im spodobało, że poprosili o jeszcze. Dodatkowo
zagrana została składanka z piosenkami folkowymi „Nie chciała mu dać”, która
również została bardzo entuzjastycznie przyjęta, grana była z osobami
uczestniczącymi w uroczystym jubileuszu.
„Uczynić kogoś szczęśliwym to jakby jego życie pomnożyć i pogłębić „
Henri Frederic Ami
„ Bębnoludy”
Jednak wszystko co dobre, szybko
się kończy. Przyszedł czas na zejście ze sceny i pożegnanie się z innymi.
Głos z tego spotkania w Wisznicach, który utkwił mi w pamięci to słowa:
- księdza proboszcza „ ...
pochylenia nad człowiekiem uczymy się codziennie, pochylmy się nad nim,
niezależnie od tego kim jest, wierzący, czy nie wierzący. Z dzieła jakie
prowadzone jest przez warsztat wynosimy bardzo wiele...”
p. Alicji Jankiewicz – „ ...
Indianie, to przywiązanie do ziemi, pomaganie tym co w potrzebie, nie
zapominajmy w pogoni dnia codziennego o kręgosłupie moralnym ...” .
- Wójta Gminy Wisznic – „
niebiosa są łaskawe dla tych co niosą
dobroć, a warsztaty niosą, rano padał deszcz, a teraz jest piękna pogoda ...”
Wyjeżdżając z Wisznic byliśmy
pełni radości i optymizmu. Dziękujemy Wam za zaproszenie i mile spędzony czas.
Maria
Lisek-Zięba, Eliza Cyfra
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz