piątek, 18 września 2015

Świętowanie w Wisznicach


Dobroć jest czymś bardzo prostym,  
być zawsze do dyspozycji drugich,  
nigdy nie szukać samego siebie ”  
                                                                                                      Dag Hammarskjold

Na zaproszenie Warsztatu Terapii Zajęciowej  w Wisznicach, Zespół Bębnoludy oraz wokalista Łukasz L. z PSOUU Łęczna – Warsztat Terapii Zajęciowej w Janowicy uczestniczyli w uroczystych obchodach 10-lecia jego działalności.

 „Bębnoludy”

W uroczystym jubileuszu dziesięciolecia istnienia WTZ w Wisznicach wzięło udział wiele gości. Wśród nich byli min.:
- pan Aleksander Piechnik dyrektor lubelskiego oddziału PFRON, który składając życzenia na ręce kierownika WTZ p. Piotra Ronowicza przekazał okolicznościowy grawerton w dowód uznania.

- pan Andrzej Martyniuk reprezentujący Marszałka Województwa  Lubelskiego, odczytał list  od pana Marszałka Sosnowskiego wystosowany na tę okazję,

- starosta powiatu bialskiego Sławomir Snarski podziękował za zaproszenie podsumował współpracę z warsztatem, życzył pracownikom i uczestnikom WTZ dalszego rozwoju, osiągnięć,

- prezes Lubelskiego Forum Organizacji Osób Niepełnosprawnych-Sejmik Wojewódzki p. Alicja Jankiewicz przekazała na ręce kierownika warsztatu symbolicznego anioła wykonanego w WTZ Teatroterapia,

- wójt Gming Wisznice p. Piotr Dragan

- miejscowy proboszcz – ks.Jan Pieńkosz

- zostali zaproszoni dyrektorzy OPS, PCPR, Ośrodków kultury, szkół, rodzice ...

Każdy z gości zostawił dla warsztatów „jakąś pamiątkę”, na pewno w warsztacie przydadzą się piłki, anioły co będą strzegły, przychylność niebios też jest niezbędna.

Piknik zorganizowany został na świeżym powietrzu a organizatorzy przenieśli nas do świata Indian. Przy samym wjeździe na teren warsztatu stał ogromny wigwam. 


A po chwili, Indianie  witali wszystkich przybyszy-gości, przekazując najważniejsze informacje dotyczące przebiegu uroczystości. Gdzie nie spojrzeć – tam wigwamy, Indianie. Przeniesienie w odległe czasy i do innych kultur zapewnili nie tylko gospodarze, ale także inni zaproszeni goście, którzy przybyli na piknik. Mogliśmy zobaczyć Słowian, Wikingów, rycerzy Templariuszy, dworzan królewskiego dworu, czy Cyganów.


Kierownik warsztatu p. Piotr przy pomocy uczestników warsztatu, wręczył podziękowania osobom i instytucjom za wieloletnią współpracę z warsztatem.

Osoby uhonorowane przez gospodarzy podziękowaniami za współpracę

Każdy z zaproszonych Warsztatów: Wisznice, Kodeń, Międzyrzec Podlaski, Konstatntynów, Kolembrody, Biała Podlaska, Parczew, przygotował krótką prezentację, trwającą ok. 3-5 min. Jedni tańczyli, inni dzielili się ciekawostkami historycznymi, jeszcze inni opowiadali o kulturze.

WTZ  Kodeń

Po prezentacjach wszystkich grup, przyszedł czas na niespodziankę. Był nią tort, którym zostali poczęstowani wszyscy „jak jeden mąż”. W czasie przerwy obiadowej można było podejść
do stanowisk przygotowanych przez poszczególne Warsztaty obejrzeć prace, nawiązać kontakt, podzielić się informacjami, dowiedzieć się więcej o okresie historycznym, pożywieniu, zabawach czy o kulturze, które przedstawiali. Ta przerwa to też czas i możliwość na rozmowy z przedstawicielami władzy. A to wszystko w atmosferze spokoju, ciepła, akceptacji.

Jedną z atrakcji przygotowaną dla gości była loteria fantowa. Każdy los wygrywał. 



Jako pierwsza z naszej grupy zagrania na loterii podjęła się nasza Magda K. Zakupiła dwa losy – wygrała drewnianą kurę oraz ręcznie robioną serwetkę. Magda w swoim przedsięwzięciu nie była osamotniona. Losy na loterii zakupiły także pani Eliza – wygraną jest zakładka do książki – oraz pani Maria –wylosowała puszkę wykonaną sznurkiem oraz drewniane puzzle.
Zaraz po obiedzie wystąpił nasz solista Łukasz a po nim „Bębnoludy”. Lecz nim zespół wszedł na scenę, trzeba było się przygotować, czyli założyć odpowiedni strój, rozstawić krzesła i instrumenty na scenie. Łukasz. zaśpiewał piosenki: „Zaczarowany fortepian” z repertuaru zespołu Wawele, „Kochaj ile sił” z repertuaru Waldemara Koconia oraz folkową „Pod mostem, na moście”, która została zadedykowana panu Piotrowi, kierownikowi Warsztatu w Wisznicach. 

Łukasz
p. Piotr w tańcu z grupą z WTZ Janowica

Gdy tylko zabrzmiały pierwsze dźwięki, widzowie zaczęli tańczyć. Tworzyły się kółeczka, pary i wszyscy się dobrze bawili, klaskali w dłonie, machali to do siebie, to do wokalisty.
Łukasz rozgrzał publikę, do „wrzenia” doprowadził ich zespół Bębnoludy, który przygotował kilka wiązanek polek – światowych i krajowych oraz bardzo szybką składankę „Kankan”. Do „Kankana” zaproszona została publiczność, która miała okazję spróbować swoich sił w grze na instrumentach perkusyjnych. Po krótkim przeszkoleniu, przez panią Marię Lisek-Ziębę, dyrygent zespołu, nastąpiła chwila debiutu publiczności. Granie z Bębnoludami tak się im spodobało, że poprosili o jeszcze. Dodatkowo zagrana została składanka z piosenkami folkowymi „Nie chciała mu dać”, która również została bardzo entuzjastycznie przyjęta, grana była z osobami uczestniczącymi w uroczystym jubileuszu.

„Uczynić kogoś szczęśliwym to jakby jego życie pomnożyć i pogłębić „ 

                                                                                                       Henri Frederic Ami

„ Bębnoludy”

Jednak wszystko co dobre, szybko się kończy. Przyszedł czas na zejście ze sceny i pożegnanie się z innymi. 

Głos z tego spotkania w Wisznicach,  który utkwił mi w pamięci to słowa:
- księdza proboszcza „ ... pochylenia nad człowiekiem uczymy się codziennie, pochylmy się nad nim, niezależnie od tego kim jest, wierzący, czy nie wierzący. Z dzieła jakie prowadzone jest przez warsztat wynosimy bardzo wiele...”
p. Alicji Jankiewicz – „ ... Indianie, to przywiązanie do ziemi, pomaganie tym co w potrzebie, nie zapominajmy w pogoni dnia codziennego o kręgosłupie moralnym ...” .
- Wójta Gminy Wisznic – „ niebiosa są łaskawe  dla tych co niosą dobroć, a warsztaty niosą, rano padał deszcz, a teraz jest piękna pogoda ...”

Wyjeżdżając z Wisznic byliśmy pełni radości i optymizmu. Dziękujemy Wam za zaproszenie i mile spędzony czas.

                                                                                                                 Maria Lisek-Zięba,  Eliza Cyfra
           
 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz